Strona główna » Archiwum dla Alicja Olkowska
Author

Alicja Olkowska

Od początku mojej miłości do psich akcesoriów fascynowały mnie szelki dla psów i dość szybko zaczęłam poszukiwać idealnych szelek dla siebie. Trafiłam wtedy na Truelove Front Line, które skisuły mnie do zakupu designem i dobrymi opiniami innych psiarzy. I tym sposobem stały się one moimi pierwszymi „profesjonalnymi” szelkami. Jak oceniam je po ponad 5 latach użytkowania?

O firmie Truelove

Truelove znam od bardzo dawna, a ich akceosria długo za mną chodziły. Szelki Front Line to pierwszy produkt, jaki u nich kupiłam, a dziś mam dość bogatą kolekcję ich produktów, które bardzo sobie chwalę. Firma została założona w 2007 roku w Chinach – niech Was jednak nie zmyli kraj pochodzenia, bo ich produkty są naprawdę dobrej jakości.

Ofertę produktów Truelove ma wyjątkowo sporą, ale Truelove Front Line to jeden z ich bestsellerów.

Truelove Front Line - aspekty techniczne

Truelove Front Line (TLH56512) to model szelek guard w typie zabudowanym. Występuje w 5 rozmiarach – XS, S, M, L i XL – oraz kilkunastu różnych kolorach. Zależnie od koloru mają kolorystykę jednolitą, kolorowo-czarną lub kwiatową (linia Tropical). Można je zakupić w polskich sklepach (oficjalnym dystrybutorem w Polce jest TipTop) oraz w oficjalnym sklepie Truelove na Aliexpress.

Ich cena (w zależności od sklepu) wynosi 160-200 zł.

Źrodło: Toys4Dogs
Źródło: TipTop

Ja wybrałam model XS w kolorze pomarańczowym. Rozmiar ten pasuje na oba moje psy – Fluffy ma szerszą klatkę piersiową, więc paski szelek ma bardziej poluzowane niż Snowy, która jest drobniejsza w budowie.

Budowa szelek

Truelove Front Line jako typ zabudowany jest dość szeroki na klatce piersiowej i na plecach – dzięki czemu też trudniej jest z nich się psu wydostać. Szeroki pas z przodu podczas ciągnięć i szarpnięć rozkłada nacisk na klatce piersiowej, dzięki czemu chroni układ kostny przed obrażeniami. Pas jest średnio długi – nie jest na tyle krótki, aby wchodził w pachy psom o standardowej budowie klatki piersiowej, jednakże nie jest na tyle długi, aby idealnie leżeć na psach z wysuniętą do przodu klatką.
Materiał (nylon) według producenta jest wytrzymały i odporny. Z własnych doświadczeń mogę to potwierdzić – szelki były ścierane, targane po ziemi, piachu, drzewach i wszystkich innych możliwych powierzchniach i nadal wyglądają dobrze. Przy bardziej ekstremalnych sytuacjach materiał jednak może nie wytrzymać – piesek znajomej został raz staranowany przez dużego amstaffa i przekoziołkował po chodniku, a jego Truelovy się nadszarpnęły, choć nic poważnego się im nie stało (pieskowi też nie). Jednak materiał, choć mocny, nie jest niezniszczalny.
Od środka szelki wyściełane są siateczką, dzięki temu w gorące dni szelki nie grzeją psa aż tak bardzo i zapewniają przewiew powietrza. Sama siatka niestety łapie sierść – moje maltańczyki na szczęście nie gubią sierści, lecz znajomi posiadający psy sierściogubne narzekali na przymus czyszczenia siatki z kłaków futra – choć nie przeszkadza to w użytkowaniu.
Szelki mają również pasy z odblaskowego materiału 3M Scotchlite, znajdujące się i na zabudowanej części szelek, i na paskach łączących. Materiał odblaskowy po pewnym czasie się wyciera, choć po ponad 5 latach nadal większość odblasków dobrze sie trzyma.
Odblaskowe pasy odbijają światło w ciemności, dzięki czemu dobrze widzimy zarys psa po zmroku. Są one jednak dość wąskie, więc nie świecą się aż tak mocno jak chociażby w Truelove Lumen, ale wystarczające na zwykłe spacery. W dzień nasze szelki za to są bardzo dobrze widoczne ze względu na ich intensywny, pomarańczowo-neonowy kolor.
Front Line’y są średnio lekkie. Patrząc na ich lekko toporną budowę i wygląd, spodziwałam się większego ciężaru, jednak nie ważą wiele – nasz rozmiar waży XXX g.

Użytkowanie

Truelove Front Line są bardzo wszechstronne i nadają się do wielu aktywności. My używaliśmy ich zarówno na spacerach, jak i podczas treningów, biegania, nordic dogwalkingu, taplania się w wodzie, chodzenia po górach i wielu innych aktywnościach – za każdym razem sprawdzały się bardzo dobrze.
Bałam się trochę, że nie uda mi się wyczyścić jasnego materiału szelek. Jak się okazało, ich czyszczenie nie było tak uciążliwe, jak przy niektórych modelach szelek (Ruffwear, patrzę na Was). Najłatwiej czyści się je w pralce, ale szybkie płukanie szelek po błotnych spacerach również zdawało egzamin. Jeśli chodzi o pranie, to można je na spokojnie prać – ja robiłam to mnóstwo razy i nie zauważyłam, aby przez to się niszczyły. Największe zabrudzenia jednak nie zawsze się spierają i po latach ich używania na dolnym pasku mam lekko widoczne zabrudzenia, które nigdy się nie wyprały.
Szelki po upraniu/zmoczeniu schną całkiem szybko. Przy dłuższym zanurzeniu w wodzie potrzebowały jednego dnia do pełnego wyschnięcia, jednak gdy na spacerze Snowy wodowała się w jeziorkach czy rzeczkach, niejednokrotnie zdążyły już wyschnąć, zanim wróciliśmy do domu. Po intensywnym zamoczeniu jednak materiał nasiąka wodą i szele stają się jednak dość ciężkie, dlatego raczej nie zakładam ich psom, zanim nie wyschną do końca.
Klamry szelek są zrobione z materiału plastikopodobnego i to początkowo mnie zaniepokoiło – bałam się, czy w którymś momencie się nie rozerwą. Moje obawy okazały się niepotrzebne – plastik jest lekki, a jednocześnie mocny, a same klamry nigdy nam się nie poluzowały lub nie odczepiły, nawet podczas największego nacisku i ciągnięcia.  
Ogromnym plusem tychże klarm jest też fakt, że leżą one na materiale, a nie na psiej skórze. Znacznie ułatwia to przypinanie i odpinanie klamr, a przy okazji minimalizuje ryzyko zatrzaśnięcia niechcący psiej skóry czy futra.
Klamry znajdują się po obu bokach szelek, dzięki czemu szelki znacznie łatwiej się zapina. W tym modelu nie ma jednak klamry przy szyi – jest to minus przy psach wrażliwych na przekłanie czegokolwiek przez głowę lub o cienkich szyjach.
Klamra przy szyi znajduje się w modelu wyższym – Truelove Front Line Premium, więc jeśli Twój pies nie cierpi przekładania czegokolwiek przez głowę, to polecam przyjrzeć się temu modelowi.
Paski trzymające klamry i całe szelki ze sobą dobrze się trzymają. Nie starły nam się ani razu, są bardzo wytrzymałe i również łatwo je wyczyścić – defakto są one w kolorze czarnym, więc nie widać na nich aż tak bardzo zabrudzeń. Miejsc do regulowania pasków i szelek jest aż 4, dodatkowo punkty regulacji są trochę oporne – co jest jednocześnie minusem, bo trzeba lekko się z nimi posiłować, ale również plusem, bo uniemożliwiają samorozregulowanie się podczas używania.
Truelove Front Line u góry mają rączkę – można z jej pomocą przytrzymać psa w różnych sytuacjach. Rączka przydaje się również wtedy, gdy trzeba psa podnieść lub pomóc mu gdzieś wejść – nam przydawało się to zwykle przy chodzeniu po górach, gdy trzeba było pomóc psu wejść na większy kamień czy przejść po stromej ścieżce, ale przydać się to może również właścicielom piesków starszych i z problemami z łapami.

Rączka umiejscowiona jest poziomo w stosunku do szelek. Jest dość wygodna i trzymanie za nią psa nie sprawia problemów (jedynie w przypadku mniejszych rozmiarów szelek rączka też jest dość mała, przez co nie można złapać jej porządnie całą ręką, choć ja osobiście nie mam z tym problemu).

Szelki posiadają dwa miejsca do przypięcia smyczy. Główne okucie znajduje się u góry szelek, na środku górnej części – jest metalowe, pokryte czarną farbą. Okucie jest wykonane ze stopu cynku, jest grube i bardzo solidne, jednak dużym minusem jest szybkie ścieranie się z niego farby – już po kilku tygodniach od zakupu zauważyłam jej braki na okuciu, a obecnie po latach starcie jest mocno widoczne.
Smycz można przypiąć również z przodu szelek za zapięcie easy-walk. Okucie to jest zrobione również ze stopu cynku, jednak jest cieńsze niż to górne. Jako iż moje piesy nie mają wiekszych problemów z chodzeniem na smyczy, stosowaliśmy przednie zapięcie dość rzadko – ale okucie sprawdziło nam się dobrze oprócz lekkiego ścierania się farby.
Przednie zapięcie można również stosować jako miejsce do przypięcia adresówki, którą można włożyć również do kieszonki poniżej. Jest to jak dla mnie bardzo fajne i ciekawe rozwiązanie, bo zawsze denerwują mnie adresówki zamocowane na górnych okuciach, które obiajają się i o okucia, i o psa. Gdy jechaliśmy na jakiś wyjazd i psy musiały być porządnie oznaczone, wtedy adresówka lądowała z przodu w kieszonce, przypięta do okucia, co było bardzo wygodne i nie przeszkadzało nam nawet podczas spacerów po górach czy canicrossu.
A jeśli ktoś nie używa adresówek, to na pewno spodoba mu się ciekawy element w postaci miejsca na wpisanie danych kontaktowych do właściciela w razie zgubienia się psa. Nalepka ta znajduje się co prawda od środka szelek, a nie każdemu potencjalnemu znalazcy naszego psa może wpaść do głowy, żeby na poszukiwanie danych adresowych odpinać psu szelki i szukać ich od środka. Mimo to, dzięki temu ,,bajerowi” czuję się bardziej spokojna na spacerach, bo wiem, że w razie czego moje psy nie pozostaną całowicie anonimowe, bez danych właściciela.

Podsumowanie

Truelove Front Line sprawdzają nam się świetnie od samego początku i nie bez powodu do dziś są jednymi z częściej stosowanych przez nas szelek.  Są ze średnio wyższej półki cenowej, ale według mnie są godne zakupu, ponieważ starczą na lata. Testowaliśmy je w bardzo różnorodnych warunkach i wielu sytuacjach – za każdym razem zdawały egzamin. 

Zalety

Wady

0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Szelki dla psów – z roku na rok zdobywają coraz większą popularność. I słusznie! Dobrze wybrane szelki stanowią świetne akcesorium na spacery z psem. Słowo klucz – dobrze wybrane – gdyż niestety nie każde szelki na rynku są dobre i komfortowe dla psa. Przyjrzyjmy się więc wszystkim rodzajom psich szelek oraz tym, czym się charakteryzują.

Psimi szelkami zajmuję się od wielu lat – jest to jedna z moich specjalności w testowaniu akcesoriów kynologicznch. Sama posiadam kilkadziesiąt sztuk, a na oczy widziałam ich zapewne kilka tysięcy. Na podstawie swoich doświadczeń wyodrębniłam kilka podstawowych rodzajów szelek, ich podtypy oraz hybrydy tych rodzajów.

A tym artykule skupiam się na podziale szelek ze względu na ogólną budowę, ale każdy z tych rodzajów występuje w różnych wersjach – taśmowej oraz zabudowanej (i ich pochodnymi). Szelki taśmowe są zrobione z węższych pasków, szelki zabudowane (nazywane też bezuciskowymi) tworzone są z szerszych pasów lub szerokich części materiałów.

Każdy z tych typów różni się od siebie w budowie oraz funkcjonalności. Poniżej znajdziesz szczegółowe omówienie każdego rodzaju, dzięki któremu poznasz dokładną ich charakteryzację i łatwiej będzie Ci wybrać najlepszy model dla swojego psa.

Zobacz również: Jak wybrać szelki dla psa?

Szelki guard

Szelki_guard

Szelki typu guard to najlepsze (bez uwzględnienia szelek specjalistycznych) szelki dla psów, dlatego od nich zaczynamy tą listę. Dlaczego najlepsze? Ponieważ są najlepiej dopasowane do psiej anatomii, dzięki czemu zapewniają psu największy komfort podczas spacerów.

Składają się z dwóch obręczy – jednej umieszczonej na klatce piersiowej tuż za przednimi łapami, a drugiej na szyi. Połączone są pasem biegnącym wzdłuż grzbietu oraz dolnym pasem łączącym obręcze na mostku psa. Ten układ sprawia, że szelki guard (dobrze dobrane) pozwalają na pełen zakres ruchu przednich kończyn i nie krępują ruchów psa podczas chodu ani biegu.

Pas przebiegajacy wzdłuż mostka dodatkowo amortyzuje i rozkłada siły nacisku na klatkę piersiową, co czyni je również świetnymi szelkami do sportów i aktywności z psem. Obręcz za przednimi łapami zaś utrudnia wyjście z nich przez psa, więc dobrze nadają się do psów mających tendencję do uciekania.

Zakłada się je psu poprzez przełożenie obręczy szyjnej przez głowę psa, a następnie zapięcie ich za przednimi łapami. Jest to jeden z mankametnów guardów, gdyż niektóre psy mogą się bać lub czuć się niekomfortowo z przekładaniem szelek przez głowę. Dla takich psów zostały stworzone szelki guard z klamrą na obręczy szyjnej, co eliminuje problem przekładania przez głowę. Obecnie wiele firm pozwala również na inne personalizacje tego typu szelek, jak dwie klamry w obręczy piersiowej zamiast jednej lub uszycie szelek pod wymiar psa.

Guardy mogą poprawnie działać tylko wtedy, gdy są dobrze dobrane do psa. Nie mogą nachodzić na żadną z części przednich łap psa oraz nie mogą wbijać się mu w pachy (ani w staniu, ani podczas ruchu).

Dla kogo?

  • Dla każdego psa na zwykłe spacery
  • Dla psów aktywnych i sportowych
  • Dla psów lękliwych i reaktywnych, uciekajacych z szelek
  • Dla psów o wąskiej i nietypowej budowie ciała

Podtypy szelek guard

Szelki guard typu H

Najpopularnieszy typ guardów. Można go regulować we wszystkich (lub prawie wszystkich) miejsach, więc najłatwiej je dopasować do kształtu i budowy psa

Szelki guard typu Y

W przedniej części klatki piersiowej są ułożone na kształt litery Y. W tej części nie mają możliwości regulacji, więc powinny być odpowiedno dobrane do psa

Szelki guard typu X

Na plecach psa są ułożone na kształt litery X i w tej części nie mają możliwości regulacji. W ich przypadku trzeba uważać, czy nie nachodzą na kość ramienną psa

Szelki guard zabudowane

Mają szersze pasy i obręcze - mają przez to ograniczone możliwości regulacji, ale za to lepiej amortyzują nacisk i świetnie nadają się do psich aktywności

Szelki step-in

Szelki step-in, zwane rzadziej „szelkami spacerowymi” to jeden z najpopularniejszych typów psich szelek – jednak w porównaniu do szelek guard są znacznie mniej wygodne i komfortowe dla psa.

Z boku przypominają kształtem trójkąt. Step-in, zgodnie ze swoją nazwą są szelkami, do których pies „wchodzi” przednimi łapami – następnie zapina się je przy plecach psa i… gotowe. Szybkość i łatwość zakładania tych szelek są jednymi z głownych czynników, którym ten typ zawdzięcza swoją popularność. Dodatkowym ich atutem jest brak przekładania ich przez głowę, dzięki czemu czynność zakładania szelek jest mniej stresująca dla psów wrażliwych.

Niestety, step-iny mają dość istotne minusy. Ich „trójkątna” budowa sprawia, że punkt zapięcia tych szelek znajduje się na łopatkach psa, które są przez to częściowo blokowane. Oprócz tego przednia część step-inów zazwyczaj mocno nachodzi psom na przód kości ramiennej. Te dwa czynniki ograniczają ruch przednich kończyn i czynią spacer mniej komfortowym.

Można je uznać za hybrydę guardów i szelek norweskich (o których mowa jest poniżej). Co jednak czyni je lepszymi niż szelki norweskie, to obecność pasa na klatce piersiowej. Pas ten ma kluczowe znaczenie w prawidłowym rozkładzie nacisku na klatce piersiowej psa. Dlatego choć ten typ szelek nie jest najlepszy, to przy odpowiednim dobraniu i dobrze stworzonym modelu (głównie miękkich szelek zabudowanych) mogą nienajgorzej sprawdzić się jako codzienne szelki. Warto jednak uważać, gdyż 95% szelek step-in na rynku niestety jest nieprawidłowo zaprojektowanych.

Dla kogo?

  • Dla psów wrażliwych na przekładanie szelek przez głowę
  • Dla osób lubiących szybkie i sprawne zakładanie szelek

Podtypy szelek step-in

Szelki step-in taśmowe

Stworzone z cienkich taśm, najbardziej zbliżone kształtem do trójkąta. Zwykle mają złączenie klamr w miejscu psich łopatek, więc najbardziej blokują ich ruch

Szelki step-in półzabudowane

Mają zabudowaną część z przodu klatki piersiowej. Lepiej radzą sobie z amortyzacją sił i nacisku, ale ograniczają i łopatkę, i zwykle kość ramienną

Szelki step-in zabudowane

Najbezpieczniejszy wybór tego typu szelek, zwłaszcza gdy zrobione są z miękkiego materiału. Warto jednak uważać, aby w jak najmniejszym stopniu nachodziły na łapę psa

Szelki norweskie

Szelki norweskie to niestety szelki, o których mało można mówić pozytywnie. Swego czasu były niesamowicie popularne, były nawet bardzo polecane dla psów sportowych. Było to błędne założenie, co można zauważyć po przeanalizowaniu ich budowy.

Szelki te zbudowane są z dwóch obręczy poprzecznie nachodzących na siebie, z czego jedna przechodzi nad łopatką psa, a druga leży przy głowach kości ramiennych. Już tutaj łamana jest podstawowa zasada prawidłowych szelek dla psa dotycząca nienachodzenia stuktury szelek na elementy przedniej kończyny psa – szelki norweskie leżą w większości na przedniej łapie, bardzo ją blokując i znacznie ograniczając zakres jej ruchu. Głównie ograniczane są łopatki psa (zwłaszcza w norwegach zabudowanych) oraz całe ramię psa.

Podobnie jak step-iny, łatwo się je zakłada. W zależności od danego modelu przekłada się przedni pas przez głowę lub zapina go na rzep, a następnie przekłada drugi pas pod klatką i przypina z boku psa. Ta budowa ma jednak inny minus – pies bardzo łatwo i szybko może z tych szelek wyjść przez wysunięcie się z nich.

Dziś odchodzi się od szelek norweskich i są powszechnie krytykowane za swój dyskomfort w noszeniu. Nadal można je spotkać m.in. u psów policyjnych czy wojskowych, gdyż umożliwają one stabilne przytrzymanie psa oraz większą kontrolę nad nim. Jako szelki na zwykłe spacery, a tym bardziej do jakichkolwiek aktywności nie są polecane.

Dla kogo?

  • Dla psów wrażliwych na przekładanie szelek
  • Dla psów nieciągnących

Podtypy szelek norweskich

Szelki norweskie taśmowe

Zbudowane całkowicie z taśm. Ze względu na mnieszą powierzchnię mniej blokuje ruch przednich kończyn

Szelki norweskie zabudowane

Górna część szelek jest zabudowana i grubsza, co niestety bardzo blokuje łopatkę i powoduje większy dyskomfort

Szelki specjalistyczne

Szelki sled

Szelki sled to specjalistyczne szelki przeznaczone stricte do aktywności i sportów „ciągnących”, np. canicross, bikejoring, dogtrekking, psie zaprzęgi i tym podobne.

Mają bardzo specyficzną budowę rozłożoną na całym ciele psa, dzięki czemu siły naciągu rozkładają się po całym ciele psa, zapewniając mu komfort i swobodę ruchu. Mają długą konstrukcję sięgajacą aż do nasady ogona. Nie posiadają żadnych elementów naciskających na szyję psa, co eliminuje ryzyko uszkodzenia szyi i tchawicy podczas aktywności. Paski mają X-kształtną formę, co zapewnia stabilizację oraz w połączeniu z zaczepem na smycz umieszczonym na końcu szelek równomierne rozłożenie naciągu.

Ze względu na swoją złożoną i skomplikowaną budowę i działanie muszą być bardzo dobrze dobrane do wymiarów ciała psa – w przeciwny przypadku nie bedą prawidłowo spełniać swojej funkcji. Nie są przeznaczone na zwykłe, codzienne spacery.

Dla kogo?

  • Dla psów sportowych
  • Dla psów uprawiających aktywności zaprzęgowe

Szelki antyucieczkowe

Szelki antyucieczkowe, zgodnie ze swoją nazwą, mają zapobiegać uciekaniu i wydostawaniu się z nich psów.

Zwykle są bardzo podobne do szelek guard, mają jednak w budowie trzecią obręcz, która leży jest na brzuchu psa. Zwykle jest połączona z drugą obręczą wyłącznie paskiem na plecach, ale zdarzają się również szelki z paskiem łączącym obręcze na brzuchu. W wielu modelach dodatkową obręcz można odpiąć i zamienić szelki na zwykłe guardy.

Trzecia obręcz znacznie utrudnia psu wyślizgnięcie się z szelek. Podczas próby ucieczki zahacza o żebra psa, dzięki czemu psu nie jest tak łatwo z tych szelek wyjść. Zostały stworzone specjalne dla psów, które wydostają się z każdych innych szelek.

Dla kogo?

  • Dla psów lękliwych
  • Dla psów uciekajacych z szelek

Dla kogo?

  • Dla psów lękliwych
  • Dla psów uciekajacych z szelek

Szelki antyucieczkowe taśmowe

Zbudowane całkowicie z taśm, podobnie jak taśmowe szelki guard. Najbardziej standardowy typ szelek antyucieczkowych

Szelki antyucieczkowe zabudowane

Podobnie jak zabudowane szelki guard są grubsze niż standardowe szelki, dzięki czemu jeszcze bardziej utrudniają psu ucieczkę

Inne typy

Szelki samochodowe

Przeznaczone są do podróży samochodowych z psem. Zwykle są znacznie bardziej zabudowane i cięższe niż standardowe szelki, aby podczas hamowania lub wypadku zapewnić psu bezpieczeństwo. Niektóre modele mają również dodatki w postaci np. pętli do przekładania pasów bezpieczeństwa.

Ze względu na swoją budowę nie nadają się na codzienne spacery.

Szelki zaciskowe

Ten typ szelek jest używany w niektórych metodach treningowych i jest uznawany za narzędzie awersyjne. Dolno-tylna część szelek nie jest zszyta z górną, przez co, gdy pies ciągnie do przodu, paski szelek zaciskają się mu pod pachami, powodując ból i dyskomfort. Używa się ich podczas m.in. nauki luźnego chodzenia na smyczy, ale powinny być używane ostrożnie i przez profesjonalistów.

Szelki medyczne

Szelki te przybierają różne formy i mają charaker wyłącznie użytkowy. Służą do wsparcia psów starszych, chorych, po rehabilitacji lub operacji do odciążenia ich podczas ruch oraz umożliwają podnoszenie i przenoszenie psa.

Szelki easy walk

Nie jest typem szelek samym w sobie, ale rodzajem zapięcia używanym w różnych rodzajach szelek. Umieszczony jest z przodu klatki piersiowej, a zapięcie na niego smyczy daje większą kontrolę nad psem i powoduje „obrócenie” się psa w przupadku ciągnięcia na smyczy. Jest czasem polecane do nauki luźnego chodzenia na smyczy, warto jednak pamiętać, że jest tylko dodatkowym narzędziem i nie powinno być stosowane jako jedyna metoda.

0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Rynek zabawek dla psów z użyciem jedzenia nie jest mały – do wyboru mamy tysiące opcji, które kuszą wyglądem i designem – trudniej jest jednak ocenić, które najlepiej sprawdzą się konkretnie dla naszego psa. Jak więc wybrać?

Wybór odpowiedniej zabawki na jedzenie powinien uwzględniać nie tylko wielkość czy rasę psa, ale także jego charakter, sposób pobierania pokarmu oraz poziom frustracji. Ponieważ są to produkty specyficzne, ich nieodpowiedni dobór może prowadzić do zniechęcenia lub wręcz stresu u psa. Oto najważniejsze aspekty, które należy uwzględnić:

Wielkość psa

Dobierając odpowiednią zabawkę dla psa, jednym z kluczowych aspektów jest jego wielkość. Większe psy otrzymują większe porcje jedzenia, a mniejsze – mniejsze, dlatego przy wyborze mat do lizania czy misek spowalniających, na których podawane będą posiłki, warto wziąć to pod uwagę. Dla małych psów większe zabawki zazwyczaj nie stanowią problemu, o ile nie są zbyt duże. Natomiast w przypadku dużych psów zbyt małe maty czy miski mogą prowadzić do frustracji, a nawet sprawić, że cała porcja jedzenia się na nich nie zmieści.

Podobna zasada dotyczy wielkości granulek karmy, która zazwyczaj jest dostosowana do wielkości psa. Ma to szczególne znaczenie w przypadku zabawek dozujących suchą karmę – otwory w tego typu produktach mają zwykle określoną wielkość, co wpływa na sposób dyfuzji chrupek – warto jest więc wziąć pod uwagę wszystkie te czynniki.

Poniżej podane są przykładowe produkty dla piesków różnej wielkości – nie przywiązuj się jednak do nich zanadto, gdyż większość zabawek jest uniwersalna pod kątem rozmiaru psa

Rozmiar psiej kufy

Kufa (czyli inaczej pysk psa) jest bardzo istotnym elementem w wyborze zabawek – od niego zależy, jakiego typu lub jaki model będzie przystosowany do danego psa.

Rasy brachycefaliczne, czyli o spłaszczonej lub po prostu krótkiej kufie bedą miały bardziej ograniczony wybór pasujących do nich zabawek, niż psy o kufie standardowej – z przyczyn czysto fizycznych, gdyż w wielu zabawkach po prostu nie dadzą rady dostać się do jedzenia lub wydobyć go do końca – na przykład w zbyt głębokich miskach spowalniających czy w zabawkach długich i wąskich, jak na przykład Kong.

Prócz długości ważna jest również sama wielkość oraz szerokość kufy. W zabawkach zamkniętych, zwłaszcza typu U-kształtnego psu pysk psa może wewnątrz po prostu utknąć – ważne jest więc pilnowanie, aby wnętrze zabawki z dużym otworem było albo mniejsze, albo większe niż kufa psa – jeśli będzie wielkości pasującej do szerokości pyska, istnieje ryzyko zaklinowania się go.

Poziom zaawansowania psa

Jest to aspekt niezmiernie istotny przy wyborze zabawek na jedzenie. Każda z zabawek ma swój poziom trudności, który nalezy dostosować do poziomu zaawansowania psa. Zabawka nie powinna być ani za trudna, ani za prosta. Zbyt trudne i skomplikowane zabawki podane psu, który nie ma doświadczenia z takim sposobem konsumpcji jedzenia mogą szybko wywołać frustrację i niechęć. Jeśli nasz pies jednak jest już obyty w tych sprawach i doskonale radzi sobie z wydobyciem jedzenia z każdej, nawet najtrudniejszej zabawki, to prostsze wersje mogą być „nudne” i nie będą dla niego żadnym wyzwaniem.

Warto jednak pamiętać, że nuda jest znacznie lepsza niż frustracja, dlatego jeśli nie jesteś pewien poziomu zaawansowania swojego psa, bezpieczniej jest wybrać prostsze zabawki i stopniowo zwiększać ich poziom trudności razem z nabywaniem doświadczenia przez psa.

Wiek psa

Szczeniaczki, psy dorosłe oraz seniorzy bardzo się od siebie różnią. Na różnych etapach życia pies ma różne potrzeby i wymagania, które należy uwzględniać również przy wyborze akcesoriów.

Szczeniaczki zwykle są energiczne i uwielbiają wszystko gryźć – ze swoimi zabawkami na jedzenie włącznie, dlatego kupując młodemu psu zabawki należy bardzo zwracać uwagę na ich wytrzymałość, ale także i brak małych i ostrych elementów. Szczeniaki nie mają też doświadczenia w wydobywaniu jedzenia z zabawek, więc należy dla nich wybierać proste i nieskomplikowane produkty, które nie spowodują u nich frustracji.

U psich seniorów jest zgoła inaczej – to już raczej wolniejsze, spokojniejsze psy z delikatnymi dziąsłami i mniejszą ilością energii na zabawę trudnymi zabawkami. Dla takich psów również warto wybierać łatwiejsze wyzwania oraz zabawki dostosowane do ich zdrowia i kondycji.

Rodzaj zabawki i preferencje pobierania pokarmu przez psa

Zabawek na jedzenie wyróżniamy około 8 rodzajów – każdy z nich różni się od pozostałych budową i przeznaczeniem, dlatego tak istotne jest odpowiednie dobranie odpowiedniej zabawki dla psa.

O wszystkich rodzajach zabawek na jedzenie przeczytasz w tym artykule

Mata do lizania a mata węchowa to dwa zupełnie różne produkty – jeden spełnia potrzebę lizania, a drugi potrzebę węszenia. Podobnie jest z Kongiem i zabawkami edukacyjnymi – działają zupełnie inaczej i są przeznaczone do innych rzeczy. Dlatego ważne jest również poznanie, w jaki sposób Twój pies lubi jeść – czy może woli wywąchiwać suche chrupki, czy może dostawać się do ciasno upakowanego jedzenia, a może wylizywać posiłek z płaskich powierzchni? Każdy pies jest inny i nie dla każdego każda zabawka sprawdzi się tak samo dobrze.

Rodzaj jedzenia

Różne rodzaje zabawek na jedzenie są przeznaczone do różnych rodzajów jedzenia. Przykładowo, w matach węchowych umieszcza się wyłącznie jedzenie suche typu sucha karma lub smaczki, a maty do lizania raczej są dedykowane dla jedzenia mokrego, jak pasztety i mokra karma. Jeśli więc chesz podawać psu w zabawce posiłki dla psa, uwzględnij przeznaczenie różnego rodzaju zabawek i wybierz je zgodnie z formą jedzenia Twojego psa.

Więcej o przeznaczonych rodzajach jedzenia dla różnych zabawek znajdziesz tutaj

Materiał

Tworzywa, z których wykonane są zabawki również należy uwzględnić przy wyborze. Psy intensywnie gryzące, o silnym nacisku szczęki znacznie szybciej i łatwiej zniszczą zwykłą zabawkę, więc najlepiej wybrać dla nich zabawki najbardziej trwałe i wytrzymałe.

Psy o delikatnych dziąsłach nie powinny musieć gryźć twardych przedmiotów, dla nich warto zakupić miękkie zabawki lub takie, które nie wymagają gryzienia.

Niezależnie od tego zawsze sprawdzaj, czy dana zabawka jest wykonana z materiałów nietoksycznych, bezpiecznych dla psów i przeznaczonych do kontaktu z żywnością!

Inne aspekty

  • Cena – zabawki występują w różnych przedziałach cenowych, od tanich do droższych. Te droższe zwykle charakteryzują się lepszą jakością i trwałością, choć wiele tanich zabawek również sprawdza się świetnie. Wybierz zabawki zgodnie ze swoimi preferencjami cenowymi.
  • Wygląd – estetyka nie jest najważniejsza, ale nie można o niej zapominać – w końcu akcesoria naszego psa powinny się podobać również i nam. Pamiętaj jednak – najpierw patrz na jakość i funkcjonalność produktu!
  • Mycie w zmywarce – nie każda zabawka może być myta w zmywarce. Jeśli więc jest to dla Ciebie istotny aspekt, wybierz zabawki, które bezpiecznie można wkładać do zmywarki.
  • Przyssawki – są ciekawym dodatkiem, zapewniają większą stabilność zabawki do podłoża i dają możliwość umiejscowiania ich na pionowych powierzchniach, co sprawdza się np. podczas kąpieli psa.

Podsumowanie

Wybierając zabawki na jedzenie weź pod uwagę różne aspekty, jak potrzeby i wielkość swojego psa. Pamiętaj, że źle dobrane zabawki łatwo mogą spowodować u psa frustrację, mogą być szybko zniszczone i ogólnie nie spełnić naszych oczekiwań. Dlatego przed zakupem warto przeanalizować, jaki produkt będzie najlepszy dla nas i dla naszego psa.

0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Szeroko pojęte zabawki na jedzenie od lat stanowią hit wsród psiarzy. Moda na ten typ akcesoriów spowodowała pojawianie się coraz większej liczby najróżniejszych produktów, w których nie raz można się pogubić – dlatego omówimy dziś wszystkie rodzaje zabawek na jedzenie oraz ich charakterystykę.

Czym są zabawki na jedzenie?

Zgodnie ze swoją nazwą są to zabawki, w użytkowaniu których używa się jedzenia – czy to karmy, czy przysmaków. 

Na pewno znasz słynnego Konga i nie raz słyszałeś o matach do lizania. Zabawki na jedzenie dostępne są teraz nawet w zwykłych marketach i często są przystępne cenowo, dlatego coraz więcej osób po nie sięga. I bardzo dobrze!

Zabawki te są wspaniałymi akcesoriami, spełniającymi dużo podstawowych psich potrzeb i dające psu rozrywkę. Oprócz tego stymulują psi mózg, regulują emocje i pozwalają na swobodne zdobywanie pokarmu. Pamiętaj jednak – korzystanie z tych zabawek będzie pozytywne dla psa tylko, jeśli będą one prawidłowo dobrane pod danego czworonoga. O tym, jak dobrać zabawki na jedzenie, znajdziesz więcej tutaj.

Jakie wyróżniamy rodzaje zabawek na jedzenie?

Mimo że np. maty do lizania i zabawki edukacyjne są zabawkami na jedzenie, to różnią się między sobą znacznie i w budowie, i w działaniu, i w użytkowaniu, i we wpływie na psa. Dlatego podzieliłam je na 8 różnych kategorii, bazując na ich cechach charakterystycznych i najważniejszych elementach działania. 

Wyróżniamy:

Maty do lizania

Miski spowalniające

Tacki (misko-maty)

Zabawki tunelowe

Zabawki U-kształtne

Zabawki węchowe

Zabawki interaktywne

Zabawki edukacyjne

Czym się od siebie różnią? Czym się charakteryzują? Jak można ich używać? O tym poniżej!

Maty do lizania

Płaskie zabawki przeznaczone do lizania

Jedne z najpopularniejszych zabawek na jedzenie ze względu na swoją prostotę, różnorodność i dostępność. Są zwykle płaskie i szerokie, wykonane najczęściej z miękkiej gumy lub sylikonu.

Na swojej powierzchni posiadają wypustki i rowki w różnych wzorach. Pies ma za zadanie wylizać jedzenie z powierzchni maty, a wypustki mu to utrudniają. Różne maty mają różne poziomy trudności – im wyższe oraz bardziej ściaśnione są rowki i wypustki, tym mata jest trudniejsza do wylizania, dlatego warto odpowiednio dobierać poziom mat do zaawansowania psa.

Na rynku znajduje się mnóstwo mat w najróżnieszych kolorach i wzorach. Najlepiej sprawdzają się do płynnego i mokrego jedzenia typu mokra karma czy pasztety – niektóre maty do lizania, np. LickiMat Slomo, są również zaprojektowane do jedzenia suchego. Niektóre maty mają również przyssawki w tylnej części, dzięki którym możemy umieścić matę pionowo, np. na szafce, ścianie czy w wannie.

Maty do lizania można mrozić. Zwykle ich czyszczenie jest dość proste, ale w matach z wąską przestrzenią między wypustkami będzie to cięższe zadanie. Ze względu na swoją płaską, zwykle miękką budowę są delikatniejsze niż inne, twardsze zabawki, dlatego warto na nie uważać przy psach silniejszych, szybko frustrujących się i agresywniej konsumujących jedzenie.

Miski spowalniające

Twarde i głębokie zabawki o wysokich ściankach

Zgodnie z nazwą, są to zabawki „w kształcie miski”, których zadaniem, podobnie jak w przypadku innych typów zabawek, jest spowalniać jedzenie psa.

Charakteryzują się wysokimi ściankami oraz równie wysokimi rantami rowków i wypustek na powierzchni. Dzięki tej budowie doskonale nadają się do jedzenia suchego – typu sucha karma lub przysmaki. Jest to najbardziej uniwersalny typ zabawek pod tym kątem, gdyż można w nich umieścić również pokarm mokry i płynny.

Najczęściej wykonane są z twardych, mocnych materiałów typu nylon. Podobnie jak maty do lizania, występują w różnych wzorach, kolorach i rozmiarach, ale także o różnych poziomach trudności. Miski spowalniające są często trudniejsze niż maty do lizania – ich wysokie ranty znacznie utrudniają psu zadanie wydobycia jedzenia, co jest właśnie czynnikiem spowalniajacym konsumpcję.

Dzięki ich masywnej i twardej budowie nadają się i dla zwykłego psa, i dla psów niszczących inne zabawki. Znacznie ciężej jest je pogryźć i zniszczyć, niż inne zabawki, dlatego są polecane dla silnych i destrukcyjnych psów. Dość łatwo jest je wyczyścić.

Tacki (misko-maty)

Płaskie, sztywne zabawki o średniej wysokości

To dość ciekawy typ zabawek, ponieważ jest to hybryda mat do lizania i misek spowalniających. Rzadko jest wyróżniany i produkty należące do tego rodzaju zwykle są przypisywane albo do mat, albo do misek, jednakże różnią się od standardowych przedstawicieli obydwu typów.

Charakteryzują się twardym materiałem, wytrzymałością oraz średniej wysokości ściankami – wyższymi niż w standardowych matach i niższymi niż w standardowych miskach spowalniajacych.

Personalnie nazywam je „tacki” lub „tace na jedzenie” ze względu na nazwę „eTray”, którą firma SodaPup nazywa ten typ zabawek produkowany przez siebie. Jednakże ich prostszą i popularniejszą nazwą są „misko-maty”, które dość dosłownie opisują ich charakterystykę.

Dzięki ich specyficznej budowie łączą cechy obydwu rodzajów, których są hybrydą – są więc twarde i sztywne jak miski spowalniające, ale mają niższe ścianki podobne do wysokich mat do lizania. Dzięki temu są łatwiejsze do wydobycia jedzenia przez psa niż miski, ale jednocześnie bardziej wytrzymałe niż maty. Bardzo łatwo się je czyści, można w nich umieszczać każdy rodzaj jedzenia.

Świetnie sprawdzają się zwłaszcza dla szczeniaków, które dopiero co zaczynają przygodę z zabawkami na jedzenie, ale jednocześnie mają ostre ząbki i nie potrafią jeszcze prawidłowo korzystać z takich zabawek. 

Zabawki tunelowe

Wąskie, podłużne zabawki z pustym wnętrzem

Do tego typu zalicza się Kongi oraz wszystkie kongopodobne zabawki. Jest to zupełnie inny typ zabawek niż poprzednie trzy, gdyż zabawki tunelowe są „trójwymiarowe” i przestrzenne – mają ścianki ze wszystkich stron, a jedzenie umieszcza się w ich wnętrzu.

Do ich charakterystyki zalicza się podłużna i wąska budowa oraz pusta przestrzeń w środku – zbudowane są na kształt bałwanka, a ich wnętrze przypomina tunel – stąd ich nazwa. Są wykonane z miękkiej gumy i mogą służyć również jako gryzak i aport.

Z jednej strony posiadają duży otwór, przez który pies kufą lub językiem wydobywa jedzenie z wnętrza. Z drugiej strony są prawie całkowicie zamknięte, żeby jedzenie nie wypadało. Jednak prawidłowo zbudowana zabawka tunelowa musi posiadać malutki otwór z drugiej strony – jest on bardzo ważny dla bezpieczeństwa psa, gdyż zapobiega on tworzeniu się podciśnienia w środku zabawki i eliminuje ryzyko np. zaklinowania się języka psa wewnątrz. 

Przeznaczone są do i jedzenia suchego, i mokrego.

Zabawki U-kształtne

Wysokie zabawki z dużym otworem głównym

Rodzaj tych zabawek jest podobny do kategorii powyżej – z tym, że nie jest tak podłużny. Ich kształt jest bardziej spłaszczony, często podobny – zgodnie z nazwą – do litery U

Mają one duży otwór górny – ta budowa sprawia, że są znacznie łatwiejsze do wydobycia jedzenia przez psy. Pies zwykle może włożyć do nich całą kufę, a nie tylko język, jak w przypadku zabawek tunelowych. Zwykle posiadają w swoim wnętrzu wypustki urozmaicające psu zabawę.

Są wykonane z raczej miękkiej gumy, choć nie wszystkie modele są elastyczne. Są bardzo uniwersalne i świetnie sprawdzają się prawie przy każdym psie, co czyni je jednymi z moich ulubionych zabawek na jedzenie.

Przeznaczone są do i jedzenia suchego, i mokrego, jednak warto uważać przy nich na jedzenie płynne – wiele z nich posiada otwory z boku, przez które może ono się po prostu wylać.

Zabawki węchowe

Przeznaczone do wyszukiwania jedzenia nosem

To jeden z popularniejszych rodzajów zabawek, które znajdziemy właściwie wszędzie.  Jest ich mnóstwo rodzajów od najróżniejszych firm w różnych formach, kolorach i wzorach. Są bardzo proste w użytkowaniu, ale i produkcji – możemy je wykonać nawet samodzielnie.

A czym właściwie się charakteryzują? Otóż w przeciwieństwie do wszystkich poprzednich rodzajów, przy tych zabawkach nie ma żadnego wylizywania – jest tylko węszenie i praca nosem. Pies musi wyniuchać chrupki ukryte w miękkim materiale.

Najpopularniejszym wariantem tych zabawek są maty węchowe i kule węchowe, ale istnieje także sporo interaktywnych mat węchowych będących bardziej skomplikowanych w budowie. Trudność zabawek węchowych zależy od ich wykonania – gęstsze zabawki z grubszym materiałem będą trudniejsze dla psa. Niezależnie od poziomu ich skomplikowania, każda z tych zabawek do doskonały i prosty stymulator nerwowy dla psa.

Przeznaczone są wyłącznie do jedzenia suchego – niemal wszystkie zabawki tego typu robione są z materiałó polarowych lub podobnych, więc umieszczenie w nich innego typu pokarmu będzie uciążliwe dla psa (oraz dla nas – ciężko się takie zabawki myje).

Zabawki interaktywne

Pobudzające myślenie, nietypowe zabawki

Należą do nich wszystkie zabawki, z którymi pies musi wejść w interakcję. Jest to bardzo szeroka i bardzo piękna w swej różnorodności grupa, do której zaliczamy między innymi: dyfuzory przysmaków, kule napełniane chrupkami czy plastikowe, płaskie zabawki z najróżniejszymi schowkami.

Od innych zabawek różnią się tym, że psu nie wystarczy jest do nich podejść i mieć jedzenie „podane na tacy” – zwierz musi wykonać pewną pracę, żeby się do tego jedzenia dostać.

Zadaniem psa może być przykładowo przeturlanie zabawki tak, aby smaczki wypadły przez dziurę – możliwości tworzenia tych zabawek są nieograniczone! Bardzo stymuluje to psa i pobudza go do logicznego myślenia.

Przeznaczone są głównie do jedzenia suchego.

Zabawki edukacyjne

Trudniejsza wersja zabawek interaktywnych

Często nazywa się je po prostu zabawkami interaktywnymi, jednakże ja zawsze rozdzielam te dwa rodzaje, ponieważ jest między nimi znaczna różnica.

Zabawki interaktywne są zwykle proste, a pies musi wykonać nieskomplikowane czynności, aby dostać się do jedzenia. W zabawkach edukacyjnych trzeba już naprawdę porządnie ruszyć głową – są to takie łamigłówki dla psów, które pies musi rozwiązać, a przy tym mocniej wysilić główę.

Pies może tutaj wyciągać szufladki, przesuwać różne elementy, ciągnąć za wypustki czy przewracać łapą dane fragmenty zabawek. Również występuje tu ogromna różnorodność w możliwościach tworzenia, a zabawek tego typu na rynku jest mnóstwo – od prostych wersji, w których pies bez probemu wydobędzie jedzenie, aż po bardzo trudne i skomplikowane modele, które stanowią wyzwanie nawet dla ludzi.

Ale uwaga – zbyt trudne zabawki edukacyjne mogą powodować ogromną frustrację, uważaj więc na poziom zabawek, które kupujesz!

Przeznaczone są głównie do jedzenia suchego.

Omówiliśmy sobie więc wszystkie rodzaje zabawek na jedzenie, które możesz spotkać na rynku. Każdy model zabawki możesz przyporządkować do jednej z tych kategorii – wiesz też już, czym dana kategoria się charakteryzuje. Mam nadzieję, że ten artykuł nauczył Cię rozróżniania różnych zabawek od siebie, a także wiesz już lepiej, jaką zabawkę wybrać dla swojego psa.

Daj znać w komentarzu, z którego rodzaju zabawek korzystasz!

0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Szeroko pojęte zabawki na jedzenie od lat stanowią hit wsród psiarzy. Na rynku mamy ich ogromny wybór – począwszy od kultowych Kongów, przez maty do lizania i miski spowalniające, na matach węchowych kończąc. Jeśli jednak jesteśmy już w posiadaniu jakiejś zabawki na jedzenie dla naszego psa, pojawia się zasadnicze pytanie – co właściwie umieszczać w środku?

Odpowiedź brzmi: to zależy!

A od czego zależy? Głównie od typu danej zabawki – różnią się one od siebie budową, rodzajem i przeznaczeniem, a jednocześnie jedzeniem, jakie można wewnątrz nich umieszczać. Przykładowo – mata węchowa jest świetna do suchej karmy i przysmaków, ale nie da się umieścić w niej karmy mokrej. Podobna sprawa ma się z matami do lizania – są zwykle przeznaczone do pokarmów o konsystencji miękkiej, np. pasztet, ale do wielu modelów nie włożymy czegoś chrupkiego.

Skąd wiedzieć, do jakiego rodzaju jedzenia przeznaczona jest dana zabawka?

Pełen artykuł o rodzajach zabawek na jedzenie znajdziesz tutaj – tam dowiesz się, jakie dokładnie jedzenie można umieszczać w danym rodzaju zabawki. 

Nie jest jednak trudno zorientować się, do jakiego jedzenia dostosowany jest dany produkt!

Wyróżniamy 3 główne rodzaje pokarmu w zależności od ich konsystencji – płynne, miękkie i suche

  • Jedzenie płynne to każde w formie ciekłej lub do niej zbliżonej – czyli wszelkie psie buliony i smoothie. Są idealne do mrożenia w gorące dni, sprawdzają się także jako polewa do jedzenia czy smakowy dodatek. Jednak wbrew pozorom, trudno jest je całkowicie wylizać, więc uważaj z umieszczaniem ich w trudnych zabawkach. Sprawdzają się w zabawkach z wodoodpornego, łatwego w umyciu materiału – typu maty do lizania. Nie nadają się do wszelkich produktów wykonanych z tkanin, typu zabawki węchowe. Uważaj też z niektórymi zabawkami posiadającymi otwory, np. Kong – bardzo łatwo mogą się z nich wylać.
  • Jedzenie miękkie – czyli np. mokra karma, pasztety, pasty, jogurty czy rozciapane owoce – jest najbardziej uniwersalne i nadaje się do większości zabawek, można też mrozić. Również wymaga wodoodpornych powierzchni, ale znacznie lepiej trzyma się w miejscu niż pożywienie płynne. Wylizywanie go masuje psu język i stymuluje układ nerwowy. Sprawdzi się w zabawkach typu Kong, matach do lizania i miskach spowalniających. Nie sprawdzi się za to również w zabawkach węchowych i w większości zabawek interaktywnych.
  • Jedzenie suche, takie jak sucha karma, chrupki czy przysmaki dla psów wyróżnia się tym, że nie brudzi powierzchni, łatwo jest je wydobyć przez psa i może być łatwo rozdzielone ilościowo (np. jeden chrupek w jeden otwór zabawki). Również sprawdza się w wielu zabawkach, jednak jego zastosowanie jest zgoła inne. Z racji swojej charakterystyki powinno być umieszczane w zabawkach z wysokimi ściankami, jak miski spowalniające. Wiele mat do lizania jest zbyt niskich i płaskich, żeby odpowiednio urozmaicić psu wydobywanie suchego jedzenia, choć z pewnymi wyjątkami (jak np. LickiMat Slomo). Idealnie jednak umieścić je w matach czy kulach węchowych, a także zabawkach interaktywnych i edukacyjnych. 

Co umieszczać w zabawkach na jedzenie?

Skoro już jasne jest, jaka zabawka jest do jakiego jedzenia, czas przejść do pytania zasadniczego – co możemy wkładać do/umieszczać na zabawkach na jedzenie? Właściwie wszystko, co nadaje się do jedzenia przez psa – poniżej jednak podpowiem, co może się fajnie do tego sprawdzić!

Karma sucha

Jeśli Twój pies je karmę suchą na co dzień, możesz podawać mu posiłek w różnych zabawkach - to znacznie urozmaici mu jedzenie. Sucha karma jest łatwa do wydobycia i szybko wypada z zabawek typu Kong. Możesz użyć jej jako podstawa lub dodatek do posiłku w zabawce.

Sprawdzi się w: miskach spowalniających, matach i kulach węchowych, zabawkach interaktywnych, zabawkach edukacyjnych, zabawkach typu Kong, niektórych matach do lizania z wysokim rantem typu LickiMat Slomo

Karma mokra

Jeśli karma mokra jest podstawą żywienia Twojego psa, możesz urozmaicać jego posiłki zabawkami na jedzenie. Najlepiej sprawdzają się mokre karmy o konsystencji zbliżonej do pasty - najłatwiej jest je nakładać do zabawek i rozprowadzać po ich powierzchni.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Pasztety i pasty mięsne

Mają świetną konsystencję i uwielbiam dawać je psom do wylizania. Najlepiej wykonać je samodzielnie lub zakupić w sklepie specjalny pasztet czy pastę dla psów - uwaga na pasztety dla ludzi, ich przyprawy i konserwanty mogą zaszkodzić psom!

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Bulion

Psi bulion to świetny dodatek do posiłku. Jest źrodłem kolagenu, chondroityny i glukozaminy, ponadto jest świetnym dosmaczaczem.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających

Smoothie

Możesz zrobić je samodzielnie lub kupić gotowe smoothie - mi świetnie sprawdzają się popularne SmoothieDog.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających

Jogurty

Jogurty dla psów to super dosmaczacz - większość psów uwiebia nabiał, ale trzeba uważać, żeby podawać im produkty bezpieczne, bez sztucznych substancji. Ja używam jogurtów naturalnych lub przeznaczonych specjalnie dla psów - lubię np. YowUp i Yogupet.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Masło orzechowe

Ma papkowatą konsystencję i świetnie trzyma się powierzchni zabawek. Szukaj maseł orzechowych bez soli, konserwantów i sztucznych dodatków. U nas super sprawdza się wegańskie masło orzechowe z Biedronki, ale korzystamy też z maseł dla psów różnych psich firm.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Musy owocowe

Musy dla dzieci z owoców są super dodatkiem do psiej diety, ale warto patrzeć na skład - wiele z nich ma mnóstwo cukru w sobie. Personalnie polecam i głównie korzystam z musów Ovolovo.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Surowe mięso

Niezależnie, czy Twój pies je BARF czy nie, możesz podać psu surowe mięso. Warto jednak dobrze dobrać jego ilość, polecam też lekko je podgotować lub podsmażyć przed podaniem psu - pozbędziemy się ryzyka obecności np. salmonelli.

Sprawdzi się w: miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Kawałki mięsa gotowanego

Znacznie łatwiej jest je umieszczać w zabawkach, gdyż można je "rozdziubać" widelcem, jest też zwykle bardziej lubiane przez psy.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Ryby

Łosoś, dorsz, śledź, makrela, tuńczyk - ryby w każej postaci to doskonałe źródło jodu i kwasów omega-3

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Jajko - surowe lub gotowane

Jeden z ulubionych dodatków moich psów. Jajko jest bardzo zdrowe, dodatkowo daje dużo możliwości podawania. Można rozlać surowe jajko na zabawki, można umieścić na nich kawałki jajka na twardo, podać psu samo żółto lub zmielić skorupkę - świetne źródło wapnia!

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Oleje dla psów

Olej z łososia to zwykle najpopularnieszy wybór, ale nie jedyny. Oleje są fajne, często występują w dozownikach podobnych do mydła, więc łatwo je umieścić na zabawkach - łatwiej niż samą rybę, łatwiej jest też psu taki olej zjeść.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających

Zblendowane owoce i warzywa

Domowa wersja musów owocowych, ale zdrowsza i bardziej różnorodna. Taką owocową, warzywną (lub owocowo-warzywną) papkę z łatwością można włożyć do środka lub na powierzchnię zabawek, a jest bardzo smacznym źrodłem kluczowych elementów diety.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Owoce i warzywa w kawałkach

Owoców i warzyw nie trzeba blendować, można też podać je w "standardowej" formie, na przykład krojąc na drobne kawałki. Pies będzie miał smaczne chrupanie - można też je wysuszyć w suszarce na owoce. Pamiętaj, żeby podawać psu tylko bezpieczne dla niego produkty!

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach interaktywnych, zabawkach edukacyjnych, zabawkach typu Kong

Przysmaki i gryzaki

Czy to zwykłe przysmaki treningowe, czy gryzaki z suszonego mięsa, czy suszone szprotki, czy ucho królicze i wszystkie tym podobne rzeczy - są świetnym urozmaiceniem posiłku, łatwym do znalezienia i najbadziej uniwersalnym dodatkiem.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, kulach i matach węchowych, zabawkach interaktywnych, zabawkach edukacyjnych, zabawkach typu Kong

Produkty liofilizowane

Wszystko, co liofilizowane i bezpieczne dla psów, jest bardzo wartościowym dodatkiem. Czy to liofilizowane mięso, warzywa, czy owoce - możemy zrobić je samemu lub kupić - ja używam różnych produktów lliofilizowanych od Suszu i Kiwi Walker.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, kulach i matach węchowych, zabawkach interaktywnych, zabawkach edukacyjnych, zabawkach typu Kong

Dosmaczacze

Na rynku znajdziemy mnóstwo szeroko pojętych dosmaczaczy, które mają polepszyć smak posiłku. Często są to musy w saszetkach lub formy proszkowane, zdarzają się też dosmaczacze w większych kawałkach.

Sprawdzi się w: matach do lizania, miskach spowalniających, zabawkach typu Kong

Suplementy

Na sam koniec - suplementy, które niemal zawsze występują w miskach moich psów. Suplementów dla psów jest bardzo dużo - na sierść, stawy, odporność i wiele więcej. Istotne jest to, żeby odpowiednio dobrać suplementy do naszego psa - to bardzo ważne!

Sugestie podane pod każdym produktem są orientacyjne i wynikające z konsystencji danego produktu oraz moich doświadczeń z nim, ale możesz też śmiało eksperymentować z umieszczaniem ich w innych rodzajach zabawek na jedzenie!

Na co zwracać uwagę?

Jak widać powyżej, gama rzeczy, które możesz podać swojemu psu w zabawkach na jedzenie jest spora. Inspiruj się powyższą listą śmiało, ale pamiętaj, aby odpowiednio dopasować zawartość miski Twojego psa do jego potrzeb.

Jeśli Twój pies ma wrażliwy żołądek, unikaj rzeczy, które mogą mu zaszkodzić i przeciążyć układ pokarmowy. Unikaj produktów, na które Twój pies ma uczulenie. Zwróć też uwagę na jego wiek i stan zdrowia – pieski starsze i z małą ilością zębów nie powinny jeść twardych rzeczy. Uważaj też na wielkość różnych elementów – małe pieski mogą mieć problem z pogryzieniem dużych gryzaków i granulek karmy, a duże psy mogą zadławić się zbyt małymi przysmakami.

Zwróć też uwagę na sposób jedzenia swojego psa. Jeśli je bardzo szybko i wręcz „pochłania” jedzenie, możesz wybrać płynne lub miękkie jedzenie i je zamrozić, co spowolni proces jedzenia. Uważaj jednak na to, żeby zbyt nie utrudnić mu konsumpcji posiłku – nie mróź zabawek na jedzenie szczeniakom i psom początkującym. Wybieraj też zabawki odpowiednio dostosowane do poziomu zaawansowania psa.

Jeśli zadbasz o wszystie istotne elementy przy przygotowywaniu posiłku, zapewnisz psu zdrową, zbilansowaną odpowiednią dla niego stymulację i urozmaicenie posiłku. A zróżnicowany posiłek podany w fajnej zabawce na jedzenie jest znacznie lepszy, niż nudna karma w nudnej misce 😉

Smacznego!

0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail